Zoskiewicz

Well, well, well, well, well, well, well, well.
          	Czy jest tu ktoś. Kto czytałby homoseksualną dramę dwóch rzeźników na przepustkach?
          	Bo jest... 01.00, a w mojej głowie narodził się nowy pomysł.
          	(Będę żałować)

Zoskiewicz

Well, well, well, well, well, well, well, well.
          Czy jest tu ktoś. Kto czytałby homoseksualną dramę dwóch rzeźników na przepustkach?
          Bo jest... 01.00, a w mojej głowie narodził się nowy pomysł.
          (Będę żałować)

Aleksandretue

Mam pytanie, czy masz może headcanony z NKWD? TO JEST BARDZO WAZNE

Zoskiewicz

@ Aleksandretue  Kurczę, nie sądzę. Zawsze skupiałem się na Niemcach i to o historii tego kraju wiem najwięcej, dlatego nie powstało dużo headcannonów z organizacjami spoza Niemiec czy Polski. Wynika to z monotematyki mojej wiedzy.
            
Reply

Zoskiewicz

Hejka, to znowu ja, ponieważ moja twórczość pisarska ostatnio przyprawia mnie o mdłości, postanowiłem wstawić moje rysunki, które nie wiem czy są lepsze, ale nie mam z nimi związanych żadnych lęków. Proszę się nie zdziwić, pierwsze rozdziały mogą wydać się niezrozumiałe przez swoją lakoniczność, ale spokojnie, wszystko wyjaśnimy w swoim czasie, bo uniwersum "Galaktyki krawędzi" to niezły bajzel.
          https://www.wattpad.com/story/375549500

Zoskiewicz

*trzask*
          
          
          
          
          *odgłos spadania ze schodów*
          
          
          
          
          Uuuugh. K00rwa.
          
          O. Hej? Dotarłeś tu?
          Tak. To ja. Pewnie zastanawiacie się, jak się tu znalazłem. Cóż. Powiedzmy że...
          "My name is- chiki, chiki -Slim Shady"
          And I'm back.  
          *otwieranie drzwi od kibla*
          Ej, nie widać, że siedzę na sraczu i myślę?
          ...
          Słowo daje, chwili spokoju nie można mieć.
          Nie lubię za dużo gadać w apostrofie, to też powiem wam tyle:
          Muszę poukładać parę spraw.
          A wy mi w tym pomożecie. 
          Nie jako kompetentni specjaliści, ale jako bierni obserwatorzy. Nie musicie czytać syfu, który tu trafi...
          Ale... możecie.

Zoskiewicz

Ok, wiem że na tej platformie ghostuje wszystkich i wszystko, a mój profil to ruskie podwórko (czyt. śmietnik), ale lojanie doprowadzam "Nie ma żywywch..." do stanu jako takiego wykończenia.
          O nowym rozdziale powiedziałabym wiele złego jak i dobrego, ale nie mam weny żeby pisać to jakoś inaczej niż jest. Proszę
          https://www.wattpad.com/story/317425192-nie-ma-%C5%BCywych-nie-ma-martwych

Zoskiewicz

Jak ja nie mam motywacji, żeby tu cokolwiek robić 

Heydrichs_Frau

@Zoskiewicz  ja na szczęście mam, bo moje dziecko doprowadzam do końca 
Reply

Zoskiewicz

@ -austrofilia-  jesteśmy w tym razem ;(
Reply

Zoskiewicz