Znacie to uczucie, kiedy masz prawie takie samo imię jak inna dziewczyna z klasy, a pani akurat pyta tą drugą, a ona nie odpowiada to pomyślisz, że to ty masz odpowiedzieć, a jak już idealnie odpowiedziałeś, to się okazuje, że to jednak tą drugą dziewczynę pani pytała i to jej postawiła ocenę za odpowiedz zamiast tobie?