Kochani,
Wiem, że długo nic nowego się nie pojawiało – i bardzo Was za to przepraszam. Życie czasem pędzi szybciej, niż byśmy chcieli, a dni znikają nie wiadomo kiedy. Ale mimo tej ciszy, książka cały czas żyła w mojej głowie, dojrzewała, zmieniała się i czekała na właściwy moment, by znów ujrzeć światło dzienne.
I właśnie ten moment nadszedł! ❤️
Dziś mam dla Was aż trzy nowe rozdziały – na osłodę tej długiej przerwy i jako małą rekompensatę za Waszą cierpliwość i wsparcie. Mam nadzieję, że wrócicie do tej historii z taką samą przyjemnością, z jaką ja do niej wracałam podczas pisania.
Dziękuję, że jesteście. Dziękuję za każde ciepłe słowo, wiadomość i cierpliwość. To naprawdę wiele dla mnie znaczy.
Zapraszam do czytania – i koniecznie dajcie znać, co myślicie!
Z ciepłymi pozdrowieniami!!