,,Ogień. Wszędzie ogień. Gorąco. Płonę.
Śmiech, który wszędzie rozpoznam. Ojciec.
On się że mnie śmieje, a ja płone.
- To twoja wina! ~ Krzyknęłam, głosem stłumionym przez szloch.
- Wszystko twoja wina!
Znów się zaśmiał. Zaczął się dławić swoim śmiechem.
Spojrzałam na niego morderczym wzrokiem. Padł na kolana, padł na kolana trzymając się za gardło.
- Zabije cię ~ Wyszeptałam.
- Zabije to wszystko twoja winna ~ Powiedziałam cicho."
Kolejny fragment do następnego rozdziału 3 Domino cierpienia, pojawi się najprawdopodobniej zz końcowym sierpnia a początkiem września. Oczekujcie.