Ogólnie to lubie głośno myśleć, więc ten
Nie musicie się mną przejmować
Taki mały update co do mnie, oprócz "Między jabłoniami" jestem w trakcie wymyślania mojej autorskiej historii, gdzie główna postać jest osobą trans, co ma dość duży wpływ na fabułę i sytuację świata wokół niej.
Czy w takim wypadku uważacie że z poziomu czytelnika, ważne jest żeby opisać jego drogę od początku, czy po prostu już zostać w miejscu gdzie funkcjonuje już w pełni jako on, a przeszłość jedynie wspominać gdzieś w opisach w małych fragmentach
No bo w sumie zastanawiam się jak to ugryźć i z którego miejsca by rozpocząć fabułę