Cześć, słońca.
Zapewne niektórzy z was czekają na kontynuacje „Miłość nie dla Yandere”. Co jakiś czas wchodzę tu i przeglądam powiadomienia i jestem dumna z tego, że komentujcie i wciąż gwiazdkujecie. Wasze prośby i cierpliwość nie pójdzie na marne i już za jakiś czas pojawią się kolejne rozdziały.
I promise.