@MrsPsycho99 Po przeczytaniu twojej wiadomości od razu 'wpadłam' do obu książek.
"Królowa zdrajców" spodobała mi się od samego początku, ma bardzo oryginalną fabułę, jeszcze nigdy się z taką nie spotkałam. Sama Aleksis też bardzo przypadła mi do gustu <3
A co do "Umowy"... Też jest fajna. Bardzo ciekawi mnie, co będzie dalej. Tak jak w pierwszej książce mogę sobie mniej więcej wyobrazić, co będzie dalej, to tutaj jest ten rąbek tajemnicy i nie sposób rozszyfrować, co zadzieje się w następnym rozdziale. I jeszcze polskie imiona... Prawie nigdzie ich niema, wszędzie są tylko angielskie bądź po prostu w innych językach
Czekam na następne rozdziały ;*