Dzień dobry!
Ogłaszam wszem i wobec, że żyję i mam się dobrze. Poza tym informuję, że zakończenie "Na skrzydłach śmierci" powinno pojawić się do końca marca. Co będzie dalej? Prawdopodobnie wezmę się za drugi tom z trzech planowanych, a przy okazji będziecie mogli liczyć na odskocznie w ramach "Kołysanki" albo "Letargu".
To tyle. Miłego wtorku, ciao!