_KawaleryjKa_

Kochani... Skoro widzicie ten wpis, to zapewne zdajecie sobie sprawę, że jednak żyję. Okropnie mi głupio, że zostawiłam to... i przede wszystkim Was, moją największą motywację, na tak długi czas, ale zdrowie od dawna daje mi niezłego, bolesnego kopa. Aczkolwiek teraz jestem... i staram się powoli ogarnąć ten cały syf jaki tu mam. Stało się ogromne nieszczęście... dla tych, którzy czekali tak cholernie wytrwale na Nieprawdopodobne... cóż jestem w żałobie, bo moje wypociny przepadły wraz z całym zapisem i dawnym sprzętem. Złośliwość rzeczy martwych krwią podpisała sojusz z przekornym losem i pech chciał, że mój stary laptop trafił szlag... wraz ze wszystkim. Tam właśnie było moje pierwsze dzieło, mój pierworodny... a teraz śladu po nim nie ma. Może to kara za ten mój "wyjazd w nieznane"? Nie wiem, aczkolwiek przeklinam siebie za to, że nie miałam tego na jakimś przenośnym urządzeniu. Cóż... z głowy treści tego nie przypomnę, aczkolwiek, o ile będę w stanie jakkolwiek to wynagrodzić -postaram się. W postaci innych książek. Pomimo ciężkich czasów pandemii, trudu własnego i innych niesprzyjających czynników będę się starać, aby wstawiać Wam rozdziały w miarę regularnie... Cholera... naprawdę obiecuję poprawę, Kochani. Zawiodłam Was i chcę odkupić swoje winy, bo jesteście dla mnie największą motywacją. To dla Was piszę, może nie są to opowieści godne druku, ale doceniam Was za to, że jesteście... że to czytacie i podoba Wam się to. A przede wszystkim - ląduję przed Wami na kolana i podziwiam... za ogromną ilość cierpliwości  Trzymajcie się!

_KawaleryjKa_

@Amadeagrasss  dziękuję za miłe słowa <3
Reply

Isiliar

@_KawaleryjKa_ Chciałabym tylko oznajmić,iż jest na pewno jakąś szansa na uratowanie tego pliku. To zależy z jakiego przypadku wystąpiła awaria. Choć myślę że nie powinnaś tak siebie karcić za to, że nie byłaś wstanie pisać ponieważ nie tylko nie miałaś laptopa ,który przy okazji się zepsuł, ale jeszcze byłaś chora albo ucierpiałaś na wieść o jakiejś sytuacji. Chciałabym tylko powiedzieć że żadna przeszkoda cię nie powstrzyma, każda przeszkodę można ominąć, przeskoczyć bądź pod nią przejść. Wystarczy tylko CHCIEĆ. Bo nie ma rzeczy niemożliwych. Po prostu trzeba CHCIEĆ. Ale życzę również szybkiego powrotu do pisania :) 
          	  Miłego dnia życzę
Reply

QLiptonekQ

_KawaleryjKa_

Kochani... Skoro widzicie ten wpis, to zapewne zdajecie sobie sprawę, że jednak żyję. Okropnie mi głupio, że zostawiłam to... i przede wszystkim Was, moją największą motywację, na tak długi czas, ale zdrowie od dawna daje mi niezłego, bolesnego kopa. Aczkolwiek teraz jestem... i staram się powoli ogarnąć ten cały syf jaki tu mam. Stało się ogromne nieszczęście... dla tych, którzy czekali tak cholernie wytrwale na Nieprawdopodobne... cóż jestem w żałobie, bo moje wypociny przepadły wraz z całym zapisem i dawnym sprzętem. Złośliwość rzeczy martwych krwią podpisała sojusz z przekornym losem i pech chciał, że mój stary laptop trafił szlag... wraz ze wszystkim. Tam właśnie było moje pierwsze dzieło, mój pierworodny... a teraz śladu po nim nie ma. Może to kara za ten mój "wyjazd w nieznane"? Nie wiem, aczkolwiek przeklinam siebie za to, że nie miałam tego na jakimś przenośnym urządzeniu. Cóż... z głowy treści tego nie przypomnę, aczkolwiek, o ile będę w stanie jakkolwiek to wynagrodzić -postaram się. W postaci innych książek. Pomimo ciężkich czasów pandemii, trudu własnego i innych niesprzyjających czynników będę się starać, aby wstawiać Wam rozdziały w miarę regularnie... Cholera... naprawdę obiecuję poprawę, Kochani. Zawiodłam Was i chcę odkupić swoje winy, bo jesteście dla mnie największą motywacją. To dla Was piszę, może nie są to opowieści godne druku, ale doceniam Was za to, że jesteście... że to czytacie i podoba Wam się to. A przede wszystkim - ląduję przed Wami na kolana i podziwiam... za ogromną ilość cierpliwości  Trzymajcie się!

_KawaleryjKa_

@Amadeagrasss  dziękuję za miłe słowa <3
Reply

Isiliar

@_KawaleryjKa_ Chciałabym tylko oznajmić,iż jest na pewno jakąś szansa na uratowanie tego pliku. To zależy z jakiego przypadku wystąpiła awaria. Choć myślę że nie powinnaś tak siebie karcić za to, że nie byłaś wstanie pisać ponieważ nie tylko nie miałaś laptopa ,który przy okazji się zepsuł, ale jeszcze byłaś chora albo ucierpiałaś na wieść o jakiejś sytuacji. Chciałabym tylko powiedzieć że żadna przeszkoda cię nie powstrzyma, każda przeszkodę można ominąć, przeskoczyć bądź pod nią przejść. Wystarczy tylko CHCIEĆ. Bo nie ma rzeczy niemożliwych. Po prostu trzeba CHCIEĆ. Ale życzę również szybkiego powrotu do pisania :) 
            Miłego dnia życzę
Reply

_KawaleryjKa_

Witam Was moi Drodzy!
          Przychodzę z pewną informacją... a mianowicie jutro pojawi się kolejny rozdział Außer Atem. Potem niestety z powodów osobistych, zmuszona jestem zniknąć na jakieś 1,5 lub 2 miesiące, jednak niech Was to nie zwiedzie. Kiedy wrócę, czeka niespodzianka.
          Pozdrawiam Was ciepło i życzę dużo energii, która, jak myślę - jest bardzo przydatna w dzisiejszych czasach. 

_KawaleryjKa_

@pozdro_od_debila Dziękuję za ciepłe słowa <3
Reply

pozdro_od_debila

@_KawaleryjKa_ Nie no luzik, wielbię twoją twórczość i moim małym marzeniem jest by kiedyś udało ci się wydać "Oficera Kraus'a" bo to naprawdę najlepsza książka jaką czytałam jeśli chodzi o tematykę wojny (a było tego dużo). Na pewno zajrzę do tej nowości i wyczekuję twojego powrotu, a i dużo zdrówka i wolnego czasu w takim razie~!
Reply

_KawaleryjKa_

@pozdro_od_debila Fronty skończone, a niedawno wleciał nowy rozdział Auẞer Atem. Niestety sprawy zdrowotne biorą górę, ale robię co mogę, wybaczcie mi moje długie nieobecności. Wiem, jak bardzo musi Was to irytować. Bardzo przepraszam 
Reply

_KawaleryjKa_

Witajcie Kochani ❤️
          
          Pisze do Was, ponieważ mam nową wiadomość. Wczoraj w nocy na moim profilu pojawiła się nowa książka (naturalnie z wojną w tle, lecz będzie to coś innego niż moje dotychczasowe dzieła) - "Außer Atem". Jest już prolog, więc jeżeli ktoś jest zainteresowany to serdecznie zapraszam!
          
          PS. Dodatkowo jest też one shot na podstawie shipu z Jojo

fivienne

Nie sądziłam że będę kiedyś w tak chamski sposób szukać odbiorców mojego pierwszego tworu, ale kiedyś musi być ten pierwszy raz... Po przeczytaniu "Oficera" myślę, że ów twór mógłby Ci się spodobać. :) Będzie mi bardzo miło jeśli zdecydujesz się wpaść! 
          
          "Im Ausland" to opowieść o II wojnie światowej i osobach, których historia nie miała prawa się wydarzyć. Których nienawiść wobec siebie powinna być głęboko zakorzeniona. Którzy mieli między sobą wojnę, lojalność i śmierć. Zasadnicze pytanie brzmi, jak łatwo przekroczyć granice moralności?
          
          "Miłość jest jak wojna. Łatwo ją zacząć, trudniej skończyć."
          
          https://my.w.tt/pKN7F1xFkbb