Hejka! Tak jakby wróciłam do żywych, szczerze nie wiem na jak długo, ale planuje wrócić do moich zakopanych na komputerze notatników, w których mam swoje nigdy niewidzące światła dziennego opowiadania i może faktycznie w końcu czymś się pochwalić, byście nie kojarzyli mnie tylko z głupich komentarzy pod książkami, aczkolwiek takie miano mi również pasuje XD Także być może odważę się upublicznić moją twórczość, lecz nie wiem kiedy i w ilu rozdziałach, bo niestety nie mam takiego zapału do pisania jakiego bym chciała i od siebie oczekiwała. Pozdrawiam was cieplutko i miłego dnia/nocy.