Cześć, właśnie przeczytałam twoje "Listy do ukochanego" i jestem pod wielkim wrażeniem i poniekąd też się cieszę. Całość napisana jest świetnie, omijając drobne błędy w pisowni, bo to nie o to w tym chodziło. Przelewanie uczuć na papier lub na klawiaturę w tym wypadku jest sztuką, której wielu może ci pozazdrościć. A teraz druga kwestia, kwestia tego dlaczego postanowiłam napisać. Zdziwilo mnie to, że jesteśmy w podobnych sytuacjach. Nieważne jak chłopak który nam się podoba będzie się zachowywał, tak czy siak będziemy coś do niego czuć. Nieopisane uczucie pustki gdy Cię zrani i zażenowania w wypadku jakiejś wpadki Jest nas więcej, a twoje listy są tak dobre, że mogą być radą lub otuchą. Trzymam kciuki za ciebie i czekam na dalsze sprawozdania jak ci poszło sorki, że takie długie❤