To jak poruszyliśmy dyskusje heterofobiczności fandomu chce poruszyć inny temat którego nie rozumiem, a jest to simpowanie do kogoś tylko dlatego, bo jest HOT, a z charakteru jest strasznie toksyczną osobą, jest chujem itp.
Idk czy to wina tego, że jestem Demi (wyjaśnienie, bo o tej orientacji się nie mówi; jest to orientacja zaliczająca się do grupy A, ale pociąg romantyczny i sexualny istnieje, musi tylko byc pare warunków. W dużym skrócie; Najpierw trzeba dobrze poznać osobe, zaprzyjaźnić się, aby wyszło romantyczne zainteresowanie. Potem po jakimś czasie bycia w romantycznym zainteresowaniu, zaczyna się pociąg sexualny do tej osoby. Czyli nie ma sexu, jeżeli cię nie kocham), a mój typ to urocza klucha która się będzie tobą opiekować, kochać za wszelką cene, chronić cię i cię nigdy nie skrzywdzi. Na ogół nie lubie Bad Boy'ów, bo często to są toksyczne dupki, gdzie związek z nimi byłby toksyczny, a dużo nastolatek uwielbia bad boy'ów tylko dlatego bo są hot i mimo że traktowałby ciebie jak gówno mają podejście ,,Ja bym go odmieniła", albo chciały by przeżyć syndrom sztokholmski, co nie jest zdrowe i związek z taką osobą nie byłby zdrowy. Nigdy tego nie rozumiałam, więc proszę; odpowiedzcie mi, czemu simpowanie do kogoś mimo bycia toksycznym chujem tylko dlatego, bo ktoś jest hot?