"Co ja tu w ogóle robię"
Tak na szybko, rzeczy, które lubię:

 - serial Sherlock (Jestem w trakcie czytania książek Arturka)
 - Ninjago (Dlaczego twórcy porzucili Yanga zabijcie mnie)
 - Overwatch (Chociaż ostatnio mam przerwę od niego)
 - Helltaker (Którego ukończyłam wzdłuż i wszerz)
 - Castle Cats i Dungeon Dogs (Zajebiste gierki dla fanów słodkich kociaków i psiaków nawalających się magią, nawet kompletne beztalencie w grach mobilnych jak ja może w niej coś osiągnąć)
 - Pokemony (Serena wróć) (Wiedzieliście, że Darkrai ma nogi? Przerażające)
 - Fnaf i creepypasty (Ale wolę o nich nie mówić ze względu na cringową przeszłość. Do dziś mam ciary)
 - Spirit Animals (Kochajmy postacie, tak szybko umierają)
 - Baśniobór, Smocza Straż, Pięć Królestw, Pozaświatowcy (Prawie wszystkie dzieła Brandona Mulla, ale niech przestanie zabijać moje ulubione postacie, albo robić z nich zdrajców nosz kurrr)
 - Harry Potter ( Filmy i książki mnie nudziły, postacie irytowały, protagoniście życzyłam śmierci, ale poza tym git Luna usiądź mi na mordzie)
 - Igrzyska Śmierci i Niezgodna (Więcej irytujących związków wpierdolcie, za mało ich)
 - Venom (Jebać Spidermana, przeczytałam wszystkie dostępne komiksy i obejrzałam filmy, które zawierały chodź trochę tego gluta doktora Oetkera, czekam na Venoma 2)
 - Death Note (Mam jabłka nasączone GHB i nie zawaham się ich użyć. A sezon drugi to żart, tak jak wdż w Polsce)

 Tyle powinieneś wiedzieć. Jak coś sobie przypomnę to napiszę, siema.