Słuchajcie moje kochane tumoki.
Ostatnio zaczyna mnie irytować rzucanie sie na moją dobrą przyjaciółke Brawie,to że ona ma inną orientacje nie znaczy,że jest inna.
Chciałabym,żebyście to zrozumieli a zwłaszcza moja była dobra znajoma Mistyk (Serio kobieto weź sie opanuj).
Mam dosyć tego,że non stop rzucacie sie na osoby innej orientacji.Homo,hetero i bi to orientacje,które przynależy traktować na takiej samej linni i nie ma,że hetero najlepsze,a homo i bi najgorsze(Jak nie wiecie co to "homo" bądź "hetero",a nawet "bi" to zapraszam a wujka google).
Jeżeli macie żal do np homo to nie ma,że o wyżyje sie na jakimś homo bo jestem poje*ana/y.Ludzie mają żyć w zgodzie,a nie żreć sie jak jakieś zwierzęta o orientacje.
Zasady człowieczeństwa(moje mniemanie):
-szanuj inne orientacje tak jak swoją.
-nie hejtuj jak ci sie coś nie podoba to zachowaj to dla siebie.
-ludzie ku*wa tak trudno być miłym?!Te wszystkie osoby,które hejtują powinny mieć bana na wszystkich aplikacjach/stronach społecznościowych!
Także mam nadzieje,że choć 3/4 tego tekstu do was dotarło,a tym czasem ja spadam bo mam niektórych osób dosyć.
(KONTAKT PRIV)