VENT
Nie jestem w stanie wyobrazić sobie by ktoś mnie lubił czy kochał jakby, nie potrafię, nie wiem czemu ale wszystkie moje emocję przekształcam w złość i agresje. Nie wiem nie rozumiem, wiem że przez to jestem taka beznadziejna dlatego jestem tak bardzo denerwująca i irytująca ale nie wiem co mam z tym zrobić, chciałabym mieć charakter jak Muichiro być spokojna być absolutnym przeciwieństwem siebie ale chyba nie potrafię być miła, przez internet potrafię być taką nawet matką grupy a w rl jestem po prostu okropna. Wiem że ja wszystkich obrażam lecz jeśli ktoś obraża mnie to chce mi się płakać, źle się z tym czuję i staram się takich rzeczy nie mówić ale nie wiem naprawdę nie potrafie coś jest ze mną nie tak, napewno, choćbym nie wiem co robiła jestem po prostu bezsilna i to mnie załamuje. Dlaczego tak zawsze musi być ? Staram się jak mogę być dobrą przyjaciółką ale nie potrafię, ja nie wiem jak ktokolwiek jest w stanie się ze mną jeszcze zadawać jakby jak ? Nie rozumiem na miejscu innych osób zostawiłabym siebie daleko i miała gdzieś, może tak nawet byłoby lepiej gdyby nikt się mną nie przejmował nie byłoby mi tak szkoda tego zakończyć, ale już sama nie wiem co ja chce robić, nie mam planów na przyszłość nie wiem kim chce być co robić już nawet nie wiem czy dalej chce wiązać rysunek ze swoją przyszłością.