Hej :) Chciałabym Cię serdecznie zaprosić na moją opowieść! Będzie mi bardzo miło, jeśli zechcesz ocenić moją pracę.
"Zwolnił i spojrzał na nią, jakby czekał na zgodę. Spojrzeli sobie głęboko w oczy. Odniósł wrażenie, że gdzieś spłynął z niego ciążący nad nim od dłuższego czasu stres. Wiedział, że to tylko chwilowe i pewnie wkrótce uderzy w niego ze zdwojoną siłą, ale pieprzył to. Patrzył na zaróżowione policzki Marisy, jej oczy nabrały blasku, a lekko rozchylone usta zapraszały znów do pocałunku. Chciał się z nią kochać. Był podniecony do granic możliwości, ale w całym tym szaleństwie zatrzymał się, żeby mieć pewność, że ona też tego pragnie. Chciał okazać jej szacunek, tym bardziej w tak chujowym miejscu, w jakim się znajdowali".
https://www.wattpad.com/story/73301452-milionerka-uprowadzona-%E2%9C%94
Pozdrawiam :)