𝑴𝒐𝒍𝒂𝒏

Z okazji zbliżającego się Nowego Roku życzę wam wszystkiego co najlepsze: zdrowia, szczęścia, pomyślności, cierpliwości, spokoju, pieniędzy, miłości i wszystkiego czego zapragniecie :)
          
          Mimo tego, że rok 2024 zaczął się dla mnie tragicznie, tak jego końcówka okazała się być w miarę spokojna; po kilku latach męczarni odnalazłam swoją drogę, którą będę podążać najprawdopodobniej całe swoje życie. Naprowadziły mnie na nią różne dziwne sytuacje, których zapewne przed sobą mam jeszcze więcej, ale w każdym razie odnalazłam spokój w jednej z najważniejszych kwestii w moim życiu. Bardzo to doceniam i w takiej czy innej kwestii, w której być może i wy szukacie odpowiedzi na jakieś swoje pytanie, życzę wam dokładnie tego samego.
          
          Udanego sylwestra wam życzę i widzimy się już w następnym roku <3

Dobry wieczór
          Z przykrością muszę was poinformować, że po raz kolejny nie wyrobię się z one-shotem.
          
          Dlaczego?
          
          Bo go usunęłam. Przypadkowo go usunęłam mimo tego, że chciałam usunąć dwie jego poprzednie części, a nie to, co miało być opublikowane już w ten weekend. Wydawało mi się, że dobrze wszystko pozaznaczałam i będzie wszystko git, no ale jednak nie, tak się nie stało.
          
          Przez własną głupotę czuję się bardzo źle, bo już w październiku obiecałam go skończyć; nie udało mi się. Potem powiedziałam, że wrzucę go w ten weekend, przez próbnymi egzaminami; też się nie udało.
          
          Dlatego po prostu przestanę obiecywać wam cokolwiek, bo nie chcę cały czas robić wam złudnej nadziei, że w najbliższym czasie coś szczególnego na tym profilu się wydarzy. Kiedy go wrzucę, to wrzucę i koniec. Jestem tak wkurwiona na samą siebie, że nie mam ochoty już dosłownie na nic.
          Wszystko było tak naprawdę skończone, wystarczyło jedynie przez publikacją przejrzeć go jeszcze ze dwa razy, by upewnić się, że nie wkradł się żaden błąd no i chuj. Okazja na to już przepadła.
          
          Tyle chciałam powiedzieć
          Trzymajcie się

Po prawie pół roku nowa część komentowania raków już jest!
          I dodatkowo zamieściłam pod jej koniec pewną informację która myślę, że może was ucieszyć :)
          
          Miłego dnia!

Jakby kogoś to interesowało, to dałam oznakę życia w artbooku, dokładniej mówiąc zrobiłam nominację :)

Witam
          Chcę was wszystkich poinformować, iż obecnie trwają prace nad zredagowaniem tego one-shota, ale idzie mi to nadzwyczajnie wolno. Staram się temu poświęcać temu każdą dłuższą wolną chwilę, aczkolwiek bardzo rzadko się to zdarza. Będzie on dosyć długi, a przy tym istnieje prawdopodobieństwo, że być może pobiję swój dotychczasowy rekord słów…
          
          Niby to już mówiłam, ale wspomnę o tym jeszcze raz: te dwa shoty zlepię w jeden i być może dodam coś nowego. Oczywiście, będąc przy tym pierwszym aspekcie, wydarzenia się nie zmienią, a jeśli już, to nie tak drastycznie, będą to jedynie drobnostki ;)
          
          Postaram się wrzucić tego shota do końca miesiąca, ale nic nie obiecuję. Wybaczcie, że aż tyle to przeciągam, ale cóż- wróciłam do szkoły i o dziwo mam całkiem dobre oceny (chociaż zdarzyły mi się potknięcia takie jak 1+ z kartkówki z fizyki czy 2+ z kartkówki z matmy), ale tak ogólnie to jest całkiem dobrze. Chciałabym utrzymać ten stan jak najdłużej i zdobyć czerwony pasek: nie dla chwilowej satysfakcji, o której i tak potem zapomnę, tylko dlatego, że dodaje mi to aż 7 punktów (bo jak wiadomo, jestem w 8 klasie).
          
          Jeżeli macie jeszcze jakieś inne pytania, to piszcie, postaram się na nie odpowiedzieć 
          
          A tymczasem życzę wam miłego dnia <3

Tak, ja żyję.
          Chciałam tylko powiedzieć, że na chwilę cofnęłam publikację artbooka, ponieważ chciałam w nim co nie co poprawić i dać coś nowego, tzn ustawić nową okładkę, której ciężko było dopasować wymiary, co za tym idzie, teoretycznie cały czas ją zmieniałam. Najprawdopodobniej jeszcze dziś go przywrócę, o to nie musicie się martwić, a co najciekawsze, za jakiś czas może pojawić się drugi rozdział tego artbooka :)
          
          A jeśli chodzi o one-shoty, to się kiedyś za nie wezmę, ale jak mam być szczera, to na razie po prostu nic mi się nie chce. Trochę ciężko jest przestawić się z (trochę ponad) dwóch miesięcy nicnierobienia na cośrobienie. Podejście do życia mam niczym Prezes z Lasu i doskonale o tym wiem, raczcie mi to wybaczyć. Kiedyś się wezmę za to do roboty, ale na razie chciałabym przywrócić artbooka i dać do niego drugą część, potem wezmę się za shoty.
          
          Miłego dnia kochani <3

Powinnam o tym już wcześniej napisać, bo to ważne, jednakże ostatnio miałam zaskakująco sporo rzeczy do roboty. Ale przechodząc do rzeczy:
          
          Niestety, ale do końca tego tygodnia nie będę w stanie przeredagować one-shotów, za co bardzo przepraszam. 
          
          Ostatnio, jak już mówiłam, miałam dużo rzeczy do roboty. Na dodatek znowu mam wątpliwości co do swojego wyznania- o tym wolałabym się zbytnio nie rozpisywać, ale no cóż… cały czas o tym myślę. Ciężko jest mi się skupić na czymś innym, przynajmniej jak na razie. 
          
          Kiedyś na pewno przeredaguję te shoty, ale najpierw muszę się zastanowić, czy po prostu nie poprosić kogoś o pomoc w tym. 
          
          A teraz jak już, to wolałabym zająć się artbookiem. Skoro na razie nic nie będę pisać, to mogę coś narysować :)
          
          Jeszcze raz bardzo, bardzo was przepraszam…
          
          
          W każdym razie miłego dnia wam życzę <3

Ta decyzja z pewnością większości z was się nie spodoba, ale ja uważam, że to będzie najlepsza opcja.
          
          Zdecydowałam się przeredagować one-shoty, mam na to wszystko plan- jedyne co (jak na razie) mogę wam zdradzić to to, że te dwa shoty zlepię w jeden shot, w którym wydarzenia będą takie same, jak wcześniej, tylko opisane trochę inaczej. Na dodatek wymyśliłam nawet kolejną rzecz, którą mogłabym tam dodać. Powinna ona wam się spodobać.
          
          Aktualnie jestem w Czechach, także nie spodziewajcie się, że załatwię to jeszcze w tym tygodniu. Jak wrócę do siebie, to się tym zajmę, wrzucę to do końca wakacji. 
          
          I żeby nie było- nawet jak idę po wakacjach do tej ósmej klasy, gdzie będę chodzić na korepetycje, przy okazji przygotowywując się do egzaminów i jeszcze na dodatek dochodzi mi to cholerne bierzmowanie, to będą pojawiać się kolejne shoty <3
          
          Miłego dnia kochani, trzymajcie się <3

Cóż, nie wiem, od czego zacząć, dziwnie mi się o tym pisze, ale jest to dosyć ważne:
          
          Po części spodziewałam się po samej sobie, że prędzej czy później przestaną mi się podobać one-shoty, które napisałam. I nie myliłam się. Strasznie mi się one nie podobają. Nawet wasze pozytywne komentarze nie przekonują mnie do tego, że te shoty są conajmniej dobre (jeśli w ogóle tak jest). Oczywiście nie mówię, że wasze komentarze były niepotrzebne czy coś takiego, wręcz przeciwnie- bardzo mnie one cieszą, kocham je czytać i na nie odpowiadać, ale wracając…
          
          Zastanawiam się, czy nie przeredagować tychże one-shotów, czy zostawić to tak, jak jest teraz i po prostu brnąć w to dalej (czyli dalej je pisać). Doszczętnie usuwać ich nie chcę, bo wiem, że niektórym osobom może na nich bardzo zależeć i z takiego obrotu spraw mogłoby się im zrobić niesamowicie przykro, a ja czegoś takiego bym nie chciała.
          
          Może za bardzo siebie krytykuję, może za dużo od siebie wymagam, może to normalne, że nie podoba mi się to, co napisałam, ale i tak potrzebuję od was się dowiedzieć, czy w ogóle według was należy coś z tym zrobić (przeredagować) czy zostawić to tak, jak jest teraz. 
          Oczywiście bardzo was proszę, żebyście szczerze mi powiedzieli, za którą opcją jesteście (i ewentualnie jeszcze podać, dlaczego jesteście za taką opcją, a nie inną).
          
          
          Miłego dnia kochani <3

hello, słuchaj z racji tego, że nie da się pisać prywatnych wiadomości (a przynajmniej ja nie ogarniam), to czy nie sprawiałoby ci to problem żeby się bliżej poznać? ( mam nadzieję że to dla ciebie źle i dziwnie nie brzmi ) jakiś disco czy mess . Wydajesz się spoko osobą z którą chętnie bym pogadała.