__Tauriel__

@Artano-  no... uważam, że  Killi jest spoko, ale nigdy go nie kochałam. Po prostu szukałam alternatywy, by nie być z Legolasem. Tranduil zabiłby mnie, jakbym się zgodziła być jego dziewczyną.  Po prostu chciałam, żeby Tranduil zostawił mnie w spokoju, a ten krasnolud wydawał się fajny. No i chciałam, żeby Król myślał, że wcale nie podkochuje się w jego (help me, nie umiem odmienić słowa syn XD).

__Tauriel__

@Artano- Dziękuje. *Siada na fotelu (nie wiem nawet gdzie jesteśmy XD)* A więc, pomijając, że fryzjer kosztował mniej więcej tyle co farba (Fryzjer nie miał swojej farby XD)...  Wstałam rano i stwierdziłam, że chcę się wyróżnić z tłumu i, że moje "Piękne" blond włosy staną się rude.  Na początku myślałam o WŚCIEKLE CZERWONYCH, ale po namyśle (i namowie pewnego elfa... blondyn z niekończącymi się strzałami XD) stwierdziłam, że WŚCIEKLE RUDE będą trzy razy lepsze. Okazało się, że tego konkretnego koloru nie sprzedają, więc wzięłam randomowy odcień. Cóż, wyszło jak wyszło i nawet się cieszę, że WŚCIEKLE RUDEGO nie było do dyspozycji, bo później Legolas powiedział mi, że nie lubiłby mnie z takimi włosami.  W sumie to nawet nawet jest ten kolor. *Dopija wino i robi smutną minę* Tylko szkoda, że moich włosów (Tak jak i mnie) nie było w książce.