___n_ikt___

Do wszystkich osób, które czytają Grę niedoszłych samobójców - przepraszam, ale w najbliższym czasie nie pojawi się żaden nowy rozdział. Szkoła znowu daje mi w kość, a poza tym postanowiłam bardziej skupić się na korekcie już napisanych części. Myślę, że najszybciej w przyszłym tygodniu opublikuję nowy rozdział.

___n_ikt___

@ M_book_lover  hah @Krykap07 miło znowu widzieć Cię na Wattpadzie ♡ ta strona bardzo mi się podoba i również wszystkim ją polecam  <3
Reply

_krukonka

Dzień dobry, dzień dobry, a gdzie zniknęła książka?

___n_ikt___

@ _krukonka  hah, w pokrętny sposób miło mi, że ktoś to zauważył ;) będę całkiem szczera - odopublikowałam ją, bo stwierdziłam, że nie jest wystarczająco dobra. Miała dużo dziur logicznych, luk fabularnych i prawdę mówiąc nie byłam z niej zadowolona. Nie wyczerpałam tego pomysłu, można to było napisać zdecydowanie lepiej... No ale nic, zdarza się, może po korekcie jeszcze raz ją opublikuję, kto wie? 
Reply

___n_ikt___

Do wszystkich osób, które czytają Grę niedoszłych samobójców - przepraszam, ale w najbliższym czasie nie pojawi się żaden nowy rozdział. Szkoła znowu daje mi w kość, a poza tym postanowiłam bardziej skupić się na korekcie już napisanych części. Myślę, że najszybciej w przyszłym tygodniu opublikuję nowy rozdział.

___n_ikt___

@ M_book_lover  hah @Krykap07 miło znowu widzieć Cię na Wattpadzie ♡ ta strona bardzo mi się podoba i również wszystkim ją polecam  <3
Reply

-bubblecherry

Dziękuję za follow ♡

-bubblecherry

@ M_book_lover  dziękuję bardzo ♡ 
Reply

___n_ikt___

@_vxrl_ nie ma za co, masz śliczny, estetyczny profil, a po opisie wnioskuję, że jesteś sympatyczną osóbką c:
Reply

___n_ikt___

Hej ho kamraci!
          Co tam u Was? Nudzi się Wam?
          Jeśli tak to serdecznie zapraszam do dwóch pierwszych rozdziałów mojego opowiadania pt. ,,Gra niedoszłych samobójców". Jeśli się Wam nie nudzi... Cóż, również zapraszam ;D

___n_ikt___

Żyje tu ktoś jeszcze?  tak sobie myślę... czy znowu (chyba po raz trzeci, hah) nie wrócić na Wattpada... Ale żeby tak się stało musicie mi odpisać... bo zdaje mi się, że do tej pory nikt nie czytał moich wypocin. Jeśli dalej ma tak być, mogę pisać sobie w notatkach. Po co was zanudzać? W każdym razie, nawet jeśli nie chcecie czytać moich opowiadań, miłoby było, gdyby ktoś napisał, że jeszcze tu jest...