Cześć! Nie wiem czy to co robię jest choć trochę ciekawe. Trudno mi znaleźć osoby obce, które najbardziej obiektywnie oceniłyby moją pracę. Ze znajomymi to wiesz jak jest xd Będę ogromnie wdzięczna za wszelkie opinie i porady :)
https://www.wattpad.com/story/372232454
Prolog:
Młoda architektka Alice Green, zawsze uznawana za wzór, znalazła się w świecie, gdzie każda decyzja może być jej ostatnią. Kiedy otrzymała zlecenie od tajemniczego i groźnego Williama Collinsa, jej życie zaczęło zmieniać się w nieustanną walkę o przetrwanie.
Alice każdego dnia balansuje na krawędzi przepaści, a jej istnienie wisi na włosku.
Zobaczyłam wycelowaną we mnie lufę pistoletu. To już po mnie... Czułam jak przez całe moje ciało przepłynął paraliżujący strach. Chciałam zacząć krzyczeć, rozpłakać się z bezradności. Niestety, z moich szeroko otwartych oczu, skierowanych w obecnej chwili w stronę zagrożenia nie spłynęła po policzku nawet jedna łza.
Usłyszałam huk. To koniec.