wiecie, co mnie wkurwia?
najnowszej aktualizacji książki z megumim, typowo dla algorytmów wttp, trochę skoczyła ona w rankingach.
i najprawdopodobniej w momencie jesteście e stanie zauważyć, że najwyżej to #1 w adhd.
okej, bardzo się cieszę i dziękuję, bo to wasza zasługa <33 aczkolwiek, gdy spojrzy się na treść książek, będących w tym samym tagu...mam ochotę komuś wyjebać.
jako osoba zaburzona, doskonale znam zachowania pojawiające się w wyniku choroby, a oprócz tego spotkam się także ze stereotypizacją oraz ogromnym niezrozumieniem. po czym pojawia się grupka, myślących, że są śmiesznymi, małych pomiotów społecznych, podkładająca pod tę samą kategorię, kurwa, pseudożart, "jak gwałcić dzieci"?
naprawdę spierdalajcie, bo ani to kurwa śmieszne, ani kurwa mądre. pomijam już fakt, iż nieważne pod jakim tagiem ta książka by wyglądowała, byłoby to tak samo obrzydliwe.
chcę jedynie pokazać, że niezwykle często jednak takie rzygowiny bez chwili przemyślenia lądują pod "adhd", bo przecież bardzo zabawne. przez normalizowanie, czy niebezpośrednie przypisywanie, takich zachowań, stereotypów, dziwnych czynów [jak np. bycie samozwańczym crackheadem, bo to takie crazy omg], robicie wielką krzywdę.
chciałxbym, żeby dotarło to do odpowiednich osób, aczkolwiek wiem, jak trudno wytłumaczyć coś zbuntowanym dzieciom, więc chociaż do was mam prośbę, abyście raz na jakiś czas wchodzili na tagi będące dosłownie nazwami chorób i zgłaszali to, co uznacie za szkodliwe.
dzięki, miłego wieczoru