_czyna_

Staram się parę razy dziennie napisać choć kilkanaście słów, więc powoli posuwam się do przodu. Niestety nadal mi się nie polepszyło. Mam nadzieję, że to szybko przejdzie, bo naprawdę chcę wrócić do aktywnego wstawiania rozdziałów. Trzymacie się jakoś? Jak tam przed Nowym Rokiem?

_czyna_

Staram się parę razy dziennie napisać choć kilkanaście słów, więc powoli posuwam się do przodu. Niestety nadal mi się nie polepszyło. Mam nadzieję, że to szybko przejdzie, bo naprawdę chcę wrócić do aktywnego wstawiania rozdziałów. Trzymacie się jakoś? Jak tam przed Nowym Rokiem?

_czyna_

Miałam wstawić dzisiaj rozdział, ale nie wiem jak z tym będzie. Zatrułam się czymś i obecnie leżę z miską obok łóżka. Mam nadzieję, że szybko zbiorę siły i jeszcze dzisiaj uda mi się w końcu coś wstawić.
          
          A wy się trzymajcie i miło spędźcie resztę dnia 

_czyna_

Nie wiem kiedy wleci następny rozdział "Star Wars. Świt i zmierzch". Mam ograniczony dostęp do telefonu i nie mam za bardzo kiedy pisać przez trudną sytuację w domu. Mimo to postaram się jeszcze dzisiaj coś wstawić, bo materiału mam dużo