_kaelie
Rezygnuję z blogowania. Nie wiem, czy na jakiś czas, czy na zawsze, skłaniam się ku temu drugiemu, ale po kilku dniach kalkulowania plusów i minusów doszłam do takiego wniosku. Nie chcę rozwodzić się nad przyczynami więc ukryję je pod zwięzłym: z przyczyn osobistych. Nie skasuję konta z jednej prostej przyczyny, być może kiedyś tu wrócę, być może coś mnie tknie i wrzucę kolejne rozdziały opowiadań. Nie mówię nie. Z pewnością będę kontynuowała historie dla samej siebie, bo pisanie sprawia mi przyjemność. Dziękuję wszystkim, którzy czytali i komentowali moje prace, życzę Wam powodzenia, wytrwałości oraz wspaniałych pomysłów. Nie mówię żegnaj. Do napisania, kaelie
Tea-Amo
@_kaelie Ogromnie mi przykro, zwłaszcza, że ja nie wyobrażam sobie życia bez blogowania. Weszło mi to w krew i wydaję mi się, że każdy kto odchodzi, traci coś ważnego. A to nie prawda. :D Będzie mi brakowało Twoich historii, bo tak łatwo przyszło mi się z nimi zżyć, ale co począć? Zatrzymywanie Cię na siłę to kompletny bez sens, bo blogi to najniższy szczebel rzeczy ważnych. Dlatego... powodzenia, Kochana! Wszystkiego najlepszego na przyszłość! Zawsze będę podziwiała Twój talent i tęskniła za nim <3 Buziaczki! :*
•
Reply
fonteynladea
@_kaelie Straszna szkoda, bo strasznie spodobała mi się Twoja twórczość. ;( No nic, mam nadzieję, że jednak postanowisz wrócić. :)
•
Reply