Widzę to jak z czasem coraz mniej wyświetleń ma kokaina i jak ludzie to zjewają już z innymi powiadomieniami nie interesującymi ich na watt. Szczerze? Doskonale to rozumiem, robię identycznie. Nawet mnie to nie martwi aczkolwiek, fajnie by było chociaż zobaczyć 1 wyświetlenie pod kokainą. Na początku miała dobry odbiór a z czasem praktycznie zerowy (aktualnie 1 rozdział ma ponad tysiąc wyświetleń a ten przed tym co teraz puściłam 16). Chciałabym po prostu wiedzieć, czy ktoś chce to czytać. Chociaż jedna osoba, bo jeżeli nie to ja dam kokainę na prywatną i przestanę wam zaśmiecać powiadomienia misie. Byście też nie odbierali ode mnie tego jako „męczennicy Izaury” gdy tak maleją te wyświetlenia, wiem, żeby były wyświetlenia muszę to w miarę regularnie robić a nie wtedy, gdzie sobie o tym przypomnę, ale co poradzić? Chce wiedzieć czy ktoś by był zainteresowany dalej moim życiem czy nie i tylko tyle. Jak nie to sram na to uwierzcie. Just chce wiedzieć.