Miałam dzisiaj bardzo dziwny sen
No to było tak
Ja się budzę w moim śnie
No i patrze a tam wonż z twarzą mojej przyjaciółki gra w pokemony z koniem z twarzą mojego przyjaciela
No to ja się pytam co oni do cholery robią w moim pokoju a ten koń mi odpowiadają że jestem kobietą i nie mam prawa głosu w tej sprawie
Później on dodaje że nie jesteśmy w moim pokoju tylko w piwnicy mojej babci poniewaz Hitler zmartwychwstał i ewoluował w dinozaura z jego twarzą i właśnie opanowywuje świat
Koń i wonż przedstawili mi się okazało że koń nazywał się plesniowh koń, a wonż to był cringowy wonż
I nagle do piwnicy wbiły 3 uzbrojone tasiemce z pistoletami na wodę i mówią że dostali rozkaz od swojego
Pana by zastrzelić pleśniowego konia
No to strzelają i koń zaczął się wykrwawiać zapleśniała wodą
Koń zmienił się w mojego innego przyjaciela w stroju księdza i zaczął być tasiemce różańcem
I je pokonała później zjadł
Później musieliśmy uciekać bo moja babcia też zmieniła się w tasiemca
No to uciekamy i oberwałam w głowę z pistoleciku na wodę
Okazało się że tym razem nie były to tasiemce tylko dzieci z przedszkola
No to se dedłam i mój duch wyszedł z mojego ciała
I okazało sie że zamiast głowy miałam taki stary telewizor