Ludzie, spokojnie sobie spałam dopóki się nie obudziłam słyszę coś dziwnego. Na zewnątrz piździ jakby nie wiem co. Leje i wieje z większą siłą niż ja odbierająca piłkę grając w siatkę na wuefie
Zaraz mnie coś popierdoli :)
Nie wiem co pisać, pomysły niby są niby ich nie ma.
Tego głupiego oneshota nie wstawię pewnie do końca roku, a nowej książki nie chce mi się zaczynać, a nawet jeśli zacznę to potem jak zawsze mi się odechce. Powiem wam, zajebiście się miewam