Hej kochani.
Wiem, że czekacie na rozdział i nie było go już od bardzo dawna.
Od pewnego czasu nie miałam w ogóle ochoty i chęci czegoś pisać. Na dodatek dochodzą sprawy codzienne i jakieś wyjazdy, więc książkę całkowicie odstawiłam na bok.
Te wakacje jak dotychczas były dla mnie dość intensywne, wśród ludzi, z którymi spędzałam czas nawet nie myślałam, żeby jak tylko wrócę do domu pisać rozdział.
Nie mogę Wam powiedzieć nic innego niż to, że przepraszam. Pisało też do mnie wielu z Was, a kontakt i tak był utrudniony, bo odpisywałam dopiero po kilku dniach. Jak mówiłam - Wattpad i książka poszły w odstawkę.
Nie chcę Wam teraz niczego obiecywać, a później się z tego nie wywiązać. Nie lubię pisać pod presją czasu i na siłę, bo wiem, że później nic z tego nie będzie, a to opowiadanie jest dla mnie wyjątkowe, bo to całkowicie pierwsze, które zostało przeze mnie opublikowane i dosłownie każdy może je przeczytać, więc ono jak i Wy zasługujecie na 100% mojego wkładu, weny i chęci.
Postaram się pisać chociaż po kawałku i później skleić to w całość. Narazie nie wiem kiedy będzie kolejna część, dlatego nic nie obiecuję. Jak będę zbliżać się do końca to Wam tutaj to ogłoszę wraz z datą i godziną kolejnego rozdziału.
Dziękuję za przeczytanie do końca. Mam nadzieję, że mnie rozumiecie. Kocham i do zobaczenia.❤️