Kara

Hejka! Dzięki za dodanie mojej książki do listy i miłego dnia <33

Jeśli zauważycie jakieś błędy, piszcie. Chętnie przyjmę też Wasze opinie złe, czy dobre, byle pisane z kulturą i rady czego chcecie więcej, czego mniej, co mogłabym zrobić, aby jeszcze bardziej ulepszyć te książkę?
          
          https://www.wattpad.com/story/204386130?utm_source=android&utm_medium=link&utm_content=share_reading&wp_page=reading&wp_uname=_polskie_seriale_&wp_originator=Tjp4gY0N9L9LQM6VR2WP5uA4LUbjrPu%2Bkkxy1Q%2FWdfArw5VgbnB4%2BawC%2BGyPP8L5mTnwfBpsfZ7UCI%2Bp4YOerb3ud1TJgTg5HC3kJP6Um9YC8CfNTGd%2FkWg8JW2%2BaIOK

Echh nie będę ukrywać, że bardzo, bardzo dawno mnie tu nie było. A poniżej rozdział Zusieku na dobrą nockę. Dajcie znać co sądzicie i czy chcecie jeszcze jeden około 22?
          
          https://www.wattpad.com/story/204386130?utm_source=android&utm_medium=link&utm_content=share_reading&wp_page=reading_part_end&wp_uname=_polskie_seriale_&wp_originator=nl8flQQaMfJCm%2FOhfU%2BKm1aXB8Nh1z3ov0ifNzY5H4%2F1M078C%2B8TQ4QK5rA3cnXYWE11RGW5AXpIjdzuRmi%2F6XfpmakPJkKl3dBDfEHGp8BCAW%2B8lr1nbjJMFOxa06wn

        Hej, Hej! Podzielę się z wami dzisiaj jedną z wielu pojebanych sytuacji jakie miały miejsce w moim życiu
          
           Miałam dzisiaj niemca, pani kazała mi przetłumaczyć na niemiecki zdanie z ćwiczenia, z imieniem "Michael" które było zapisane po polsku. Jak na złość przypomniał mi się jeden z głównych bohaterów jednej z książek którą niedawno czytałam na wattpadzie. Tyle, że akcja tej książki jak na złość działa się w Anglii. A ja, oczywiście profesjonalna germanistka, zaczęłam tłumaczyć... tyle że po angielsku byłam w pół zdania gdy pani mi przerwała i zapytała cytuję: "Jaki Michael (przeczytałam to imię po angielsku czy Majkel nie po niemiecku). Potem jakieś 10 milionów lat później po długiej niezbyt komfortowej ciszy w końcu przeczytałam poprawnie. Tylko że nadal wszyscy patrzyli się na mnie jak na jakiegoś pojeba aż do samego końca wszystkich lekcji XDDD. A więc wniosek z tego taki że jestem w krytycznej fazie uzależnienia od watt. A co tam u was? Też macie takie "wpadki"
          
          Ściskam mocno i pozdrawiam
          
          PS. Może dzisiaj coś wleci z Rachwałach/Zuziek ale wiecie jak to ze mną bywa: nigdy nic nie wiadomo XD

         Dobry Wieczór!
          
          Co tam u was? Jak pierwszy września? Cieszycie się z powrotu do szkoły, czy też wolelibyście nadal mieć zdalne nauczanie?
          
          Mam nadzieję, że rozdział Rachwałach choć trochę poprawi wam humor (jeśli jest on zepsuty) pozwoli na chwilę zapomnieć o szkolnej rzeczywistości i osłodzi wam choć troszkę wrzesień. Jak zwykle zachęcam do komentowania, gdyż wasza opinia, jest dla mnie najważniejsza i motywuje mnie nawet bardziej niż same gwiazdki. 
          
          Niestety na wattpadzie nie istnieją już powiadomienia (a przynajmniej nie u mnie) dlatego piszę do was, ale jestem też ciekawa waszych przygotowań do nowego roku szkolnego :)
          
                                            Miłego Czytania, Kochani❤
          
          PS. Mam też dla was niespodziankę, którą znajdziecie w kolejnym rozdziale Rachwałach. Jest już napisany i tylko czeka na poprawienie błędów, więc powinnam wstawić go do końca tygodnia. Pojawi się z pewnymi elementami, które choć zupełnie będą odstawały od serialu mam nadzieję iż wam się spodobają ;)
          
          

                            Hej, hej! 
          
          Jakby ktoś pytał to żyję, a nowy rozdział Zuzieku sam się nie przeczyta. Wiem że dawno nic nie wstawiłam, dlatego wystukałam, jakieś 1700 słów, jeśli nie więcej! 
                                       Miłego czytania❤
          
          PS. Nie wiem kiedy odwieszę zatoki, ani kiedy napiszę nowy rozdział Rachwałach, czy kolejny z Zuzieku, dlatego, proszę nie pytajcie o next. Wszystko wstawiam w nieregularnych odstępach. 

ᴅᶻⁱᵉ̨ᵏᵘʲᵉ̨ ᵇᵃʳᵈᶻᵒᵒᵒ ᶻᵃ ᶠᵒˡˡᵒʷ!☾ 
          
          ᴄᶻᵘʲᵉ̨ ˢⁱᵉ̨ ᶻᵃˢᶻᶜᶻʸᶜᵒⁿᵃ, ᵇʸᶜⁱᵉᵐ ʷ ᴛʷᵒⁱᶜʰ ᵒᵇˢᵉʳʷᵒʷᵃⁿʸᶜʰ♡
          
          ᴀ ᶻᵃ ᶜᵒ ᵒⁿ? ～(^з^)-♡
          
          ᴏᵈ ᵗᵉʳᵃᶻ ʲᵉˢᵗᵉˢ́ ᵘⁿⁱᶜᵒʳⁿᵉᵐ ⁱ ᵇᵘᵇᵘˢⁱᵉᵐ!!♡´･ᴗ･`♡
          
          ░░░░░▀▀▀▀▀░░░░
          ░▄▀░░░░░░░░░▀▄░
          ▄▀░░░█░░░█░░░▀▄
          █░░░░░░░░░░░░░█ 
          █░█▄▄▄▄▄▄▄▄▄█░█
          ░█░░░░░░░░░░░█░
          ░░▀▄▄░░░░░▄▄▀░░
          ░░░░░▀▀▀▀▀░░░░
          
          ɱเłεɠσ ∂ɳเα, ωเεcƶσɾµ, cƶყ ɳσcყ, ɓµɓµร́! ❦❦	
          
          
          

Hejka Kochani!
          
          Ech... ostatecznie postanowiłam, że koniec z tymi całymi grafikami, nie będzie określonych dni w których będę wstawiać rozdziały i proszę was też nie pytajcie mnie o next, dalsze części, bo naprawdę sama nie wiem kiedy i co ile będę je wstawiać. 
          
          Na samym początku, mojej przygody z wattpadem, zaczęłam obserwować pewną użytkowniczkę wattpada. Miała właśnie taki grafik, wszystko to fajnie u niej wyglądało i w ogóle. No i postanowiłam, że sama zrobię taki grafik. Ale cóż pomiędzy mną a tą dziewczyną, są pewne różnice: 
          
          1. Ona, z tego co zauważyłam, przez prawie rok obserwowania jej, jest bardzo zorganizowaną osobą. 
            
            Ja, wręcz przeciwnie; potrafię zacząć parę rzeczy na raz i skończyć z nich może jedną, albo żadnej ;)
          
          
          2. Czytałam dużo jej książek, niektóre ukończone, a niektóre w trakcie i muszę przyznać, że naprawdę ma talent, a co najważniejsze, dużo ciekawych pomysłów.       
          
             Natomiast u mnie, ostatnio z weną twórczą ostatnio słabo, ponadto, jestem z tego typu osób, które potrafią wpatrywać się nawet godzinę, w ekran laptopa, czy telefonu, i ostatecznie nic nie wymyślić, bądź wymyślić coś co można uznać tak zwanym "rozdziałem na siłę", albo kiedy mam wenę napisać rozdział w piętnaście minut (nie pięć, ponieważ przeważnie piszę rozdziały, przekraczające 1000 słów, a czasem co zdarza się mega rzadko, nawet 1500 słów).
          
          
          Powyższe punkty pokazują, że pisanie w określonych dniach nie jest dla mnie. Poza tym sami musicie przyznać, że odkąd wprowadziłam rozdziały w poszczególne dni chyba tylko 2, czy 3 razy udało mi się napisać we właściwym dniu. Tak więc uważam, że nie ma sensu, nastawiać was na określony czas w którym pojawi się rozdział z tej, czy innej książki, a później was zawieść. Wolę was zaskoczyć w jakiś dzień rozdziałem i faktycznie go wstawić, a nie obiecywać czegoś do czego nie nadążę. Wybaczcie mam nadzieję że rozumiecie. 
          
          Buziaki ❤.
          
          

Witajcie.
          
          Przychodzę dzisiaj ze smutną wiadomością do fanów zatok. Po przemyśleniu wszystkiego postanowiłam zawiesić książkę o zatokach (link poniżej). 
          
          Rozdziały nie pojawiały się już od kilku dobrych dni, a ja nie chcę trzymać was w niepewności, Kochani. Próbowałam coś napisać, i to nie raz, ale.. Po prostu czuję, że wszystkie pomysły jakie miałam na tę książkę, w którymś momencie wyparowały, i czytając ostatni rozdział sama uważam, że jest bardzo naciągany. 
          
          A ja nie chcę pisać na siłę bo wtedy te rozdziały wychodzą takie nijakie. Nie zawieszam na stałe, tylko na jakiś czas, więc  bardzo, bardzo cierpliwe osoby, może  doczekają się odwieszenia. Ile dokładnie będzie trwała ta przerwa? Sama nie wiem, może miesiąc, może więcej. Spróbuję powrócić do was jak najszybciej z nowymi rozdziałami i weną, ale nie wiem ile mi to zajmie. Mam nadzieję że rozumiecie
          
          Z pozostałymi książkami nic się nie zmienia, ale mogą być drobne opóźnienia w terminach. 
          
          Buziaki ❤.
          
          
          https://www.wattpad.com/story/203146915?utm_medium=link&utm_content=story_info&utm_source=android

Dobry Wieczór Kochani. 
          
          Piszę do was, ponieważ z mojego konta zniknęła książka o Asi i Szymonie. Ale spokojnie przeczytajcie do końca! 
          
          Logowałam się wiele razy na telefonie i tablecie i pokazywało mi tylko 2 opublikowane opowiadania, a zatok nie mogłam znaleźć nawet w projektach. Odświeżałam wattpada wiele razy, aż w końcu zalogowałam się na laptopie. 
          
          Wierzcie lub nie, ale tak. Książka nadal tam była! Nawet sobie nie wyobrażacie jak kamień spadł mi z serca gdy ją zobaczyłam nieusuniętą. Tylko że rozdziały były w kopiach co jeszcze dziwniejsze. Skopiowałam je na wszelki wypadek do Worda i od razu zaczęłam publikować, dlatego pewnie przyszły albo przyjdą do was powiadomienia o ponad 20 opublikowanych rozdziałach. Są to te same co wcześniej. 
          
          Tak więc wattpad zwariował, ale dzięki Bogu nie usunął mi książki za co jestem mu naprawdę wdzięczna. Jest to też dla mnie nauczka, aby mieć gdzieś jeszcze kopie na wszelki wypadek, taki jak ten. Zastanawiam się też czy mogło to być spowodowane czyimś zgłoszeniem mojej pracy?
          
          Zauważyłam też, że ostatnio wattpad usuwa wielu ludziom ich książki, praktycznie za nic. A sama je czytałam więc jestem pewna, że nie były plagiatami ani nie naruszały żadnych innych praw. Za to były wręcz cudowne, miały potencjał, a jak się dowiedziałam o usunięciu jednej to naprawdę chciało mi się płakać 
          
          Naprawdę nigdy nie zrozumiem takich ludzi. Po co niszczyć czyjąś twórczość? Z zazdrości? Przecież wystarczy chwilę pomyśleć a nuż w głowie zrodzi się pomysł na opowiadanie? Naprawdę takim działaniem, nic nie uzyskamy, a wyrządzimy tylko przykrość autorce i zrobimy na złość jej czytelnikom. Pamiętajmy o tym
          
          Miłej nocki ❤