Rzadko tu teraz jestem... ale mam taki zaciesz przez jedną rzecz, że się muszę pochwalić, choć dla niektórych to może brzmieć głupio.
Mam przyjaciela poznanego przez Discorda. Dopiero pierwszy rok znajomości, ale widzieliśmy się na żywo, sporo rozmawiamy i ogólnie mamy bliską relację. No i dzisiaj sobie ustawił opis, w którym dziękuje kilku osobom, w tym mi, po prostu za to, że jesteśmy. I miło mi się zrobiło jak nigdy, zwłaszcza że to jedna z najważniejszych osób w moim życiu.
Tyle historii, miłego wieczoru/dnia, zależy, kiedy czytacie xD