aashleyyq

Co do Rozdziału 5 chciałabym co nieco wyjaśniać do osób które czytały Rozdział 4 wiedzą o tej ostatniej scenie z panem Malfoyem i nie bójcie się to zostanie poruszone dalej ale póki co chciałbym też rozwinąć interakcje z innymi postaciami ale już niedługo to też zostanie poruszone ale narazie zapowiada się ciekawie jak dotrwacie do końca 5 rozdziału będziecie wiedzieć o co mi chodzi… Buziaki

veririn

Czołem! 
          Widzę, że siedzisz w klimatach potterowskich. Dlatego chciałam zaprosić Cię do zerknięcia na moją książkę - opowiadanie w tym uniwersum, lecz bez znanych nam z serii postaci i wydarzeń. Za to z wampirami, tajemnicami i "co by było, gdyby..."
          
          Oczywiście, jeśli nie przyjmujesz reklam, to bardzo przepraszam i usuwaj od razu! Ja sama chętnie podejmuje się też czytania za czytanie!
          
          
          Poniżej opis mojej twórczości:
          
          Krew nasza gęstsza niż woda. Dewiza rodu Fuilsúil towarzyszyła rodzeństwu McGuire od najmłodszych lat, prowadząc ich przez życie w realiach wojny. W świecie, w którym śmierć czyha na każdym kroku, utrzymywanie swojej przypadłości w tajemnicy nie jest proste. 
          Szczególnie, jeżeli tą przypadłością jest wampiryzm... a talent magiczny zmusza Williama i Meganne do dorastania w murach Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie.
          
          https://www.wattpad.com/story/387302750-kroniki-fuilsúil

aashleyyq

Co do Rozdziału 5 chciałabym co nieco wyjaśniać do osób które czytały Rozdział 4 wiedzą o tej ostatniej scenie z panem Malfoyem i nie bójcie się to zostanie poruszone dalej ale póki co chciałbym też rozwinąć interakcje z innymi postaciami ale już niedługo to też zostanie poruszone ale narazie zapowiada się ciekawie jak dotrwacie do końca 5 rozdziału będziecie wiedzieć o co mi chodzi… Buziaki