Jakby ktoś myślał, że nie żyje, to niech się martwi.
Po prostu jeżeli chodzi o czytanie czegoś tak na serio, to przeniosłam się na fanfiction.net
A na watt czytam jakieś wybryki natury, żeby się pośmiać(ewentualnie jakieś pojedyncze opowiadania czytam tak na serio)
Just so you know, I'm still here