Cześć Alicjo!
Wielokrotnie widziałam cię w komentarzach pod „Pokochać wroga” i domyślam się, że lepiej znasz Anie od reszty czytelników. Wiesz co mogło się stać z kontynuacją jak i samą autorką. Bardzo jej kibicowałam a teraz ślad po niej zaginął…
@ avdyktaria witam. Z tego co wiem, Ania zawiesiła pisanie. Problemy osobiste. Tyle wiem, miałam z nią kontakt poza wattpad, ale na tę chwilę nie wiem, co i jak.