1234hakelbery

Witaj. 
          Ja wiem, że pisze do ciebie tryliard ludzi, ale potrzebuję z kimś o tym porozmawiać. O raku. 
          Nie chodzi o mnie. Ja jestem okazem zdrowia, ale...ktoś, na kim mi bardzo mocno zależy i ktoś kogo bardzo mocno kocham ma nowotwór przysadki mózgowej. Nie znam szczegułów. Nie lubię poruszać przy nim tego tematu. Wiem jedak, że w lutym ma mieć operację. I 38% szans na powodzenie. A ja czuję się fatalnie z tym, że nie mogę tam z nim jechać, ponieważ moja mama nie wie o naszym związku i pewnie raczej nie będzie zachwycona jak się dowie. Chciałabym go jakoś wesprzeć. Dużo z nim piszę,ale właściwie sie nie spotykamy...
          Taka ta moja historia. Przepraszam, że zawracam ci głowę, ale no...
          Nie wiem co robić...

MgcBttrfly

Witam :) 
          Mam jedną małą prośbę - w chwili czasu wolnego chciałabym zaprosić do początków mojej pierwszej książki. Wiem, że może wydawać się banalna i napisana dość amatorsko, ale staram się poprawiać błędy i doskonalić rozdziały. Dlatego proszę o konstruktywną opinię i jeśli się spodoba - to może o pozostanie na dłużej? 8)
          Za wszelką pomoc bardzo serdecznie dziękuję i życzę miłego wieczoru! https://www.wattpad.com/story/97447149-love-adrenaline

Ogniste_Serce

Dawno się się nie odzywałaś.. Wszystko dobrze? Mam nadzieję że tak...Podobno nadzieja matką głupich...Ale ja dalej wiżę że wszystko u ciebie dobrze. I nawet jeśli już się tu nie odezwiesz,dalej będę wierzyć...Dalej będę mieć nadzieję...Bo nadzieja umiera ostatnia!