może parę osób pamięta moją książkę o depresji.
dla mnie to było coś więcej, nazwałam to swoim małym projektem, przy którym siedziałam dniami i nocami..
rano wstawałam nieprzytomna, piłam kawę i szukałam dalej informacji i pisałam.
usunęłam to wszystko ze względu, że było tylko 5 rozdziałów, bynajmniej tak mi się wydaję, ale mogę się mylić.
wolę opublikować tą książkę, gdy wszystko będzie gotowę, gdy każdy najmniejszy szczegół będzie zrobiony.
napisanie jakiejkolwiek dobrej książki lub opowiadania jest ciężkie, bardzo ciężkie.
a szczególnie, gdy dotyczy to czegoś ważnego, nie byle jakiego tematu.
w sumie książka o depresji to mylne stwierdzenie, będzie dużo rozdziałów i wątków, będą też inne choroby, będą tematy lgbt+, będzie wszystko.. chociaż najbardziej i tak skupiłam się na depresji, bo to jest mi dość bliskie, wiem co się dzieje z osobą chorą.
kiedy to się pojawi na moim profilu? tego nie wie nikt ;)
i to chyba tyle
ps. rozdział może pojawi się jutro albo za parę dni, bo już mam trochę napisane!! także czekajcie♥