alosalina12

 Zapraszam na kolejny rozdział ——> 
          	
          	https://www.wattpad.com/1234706601-dziewczyna-z-oceanu-v/page/3
          	
          	❗️❗️Zaglądam na profile wszystkich, którzy zostawią ⭐️
          	
          	

kulki_jaszczurki

DaisyRosemary

Hej, chciałabym zaprosić Cię do przeczytania mojej książki pt. "Dynastia Rexów. Królewna Dianna." 
          Opowiada o królewnie, która z powodu przymusowego małżeństwa musi zacząć mierzyć się z nowymi problemami. Akcja osadzona jest w klimatycznym świecie fantasy. 
          
          Będzie mi bardzo miło jeśli do niej zajrzysz i zostawisz coś po sobie.
          
          ( Jeśli przeszkadzają Ci reklamy to przepraszam)
          
          https://www.wattpad.com/story/355989613-dynastia-rex%C3%B3w-kr%C3%B3lewna-dianna

Diadero

Hejka
          Od ponad roku przestałaś pisać "Córka z oceanu" i chce się dowiedzieć czy będzie ona kontynuowana. Bo naprawdę przez te kilka rozdziałów książka zaczęła mi się podobać. 
          
          Pls, pisz to dalej! Potrzebuje tego opowiadania 

alosalina12

Niedługo będę wznawiać książkę, mam już kilka rozdziałów gotowych :) 
Reply

Zosiaxx64

Jagienka_z_Bagienka

Cześć, Serdecznie zapraszam: 
          
          Jestem Ciemnością, zabijam z zimną krwią, torturuję gdy trzeba. Mówią, Zło Wcielone i nie wiedzą jak blisko są prawdy. Nadciąga nowy porządek, Śmierć szepcze mi do ucha - wojna, lecz czy można wierzyć oszustowi?
          
          ***
          
          Śmierć stanął w bezruchu, kiedy mnie zobaczył. Z przerażeniem w oczach wpatrywał się w moją ranę i ogromną ilość krwi znajdującą się wokół mnie. Na zewnątrz było ciemno, lecz był wystarczająco blisko, abym widziała, jak wyraz twarzy Śmierci staje się bardziej niedostępny.
          - Trochę późno... - rzuciłam. Czułam odrętwienie na całym ciele.
          Śmierć bez słowa uklęknął obok mnie i przyłożył swoje dłonie do mojego brzucha, próbując zatamować upływ krwi. Na to jednak było już za późno. Straciłam jej zbyt wiele. Byłam zbyt słaba, aby móc się podnieść.
          - Cholera jasna! - krzyknął, kiedy zorientował się, że jego wysiłek jest bezsensowny.
          - To nic nie da.
          - Nie mogłaś zaczekać jeszcze trochę?! Czy ty naprawdę musisz od razu umierać? Kto kazał ci samej walczyć!?
          - Nie walczyłam sama. - mruknęłam. Kolejna porcja krwi spłynęła z moich warg. - Zabiłam go.
          - Siebie też zabiłaś.
          
          https://www.wattpad.com/1215209667-%C5%9Bmier%C4%87-od-zaraz-1-co-powiesz-na-tak%C4%85-wymian%C4%99

alosalina12

napewno zajrzę  zapraszam również do siebie :)
Reply