@ Minajna niestety czy stety to opowiadanie już się nie pojawi na moim profilu, bo podczas sprawdzania zdałam sobie sprawę, na jak bardzo tragicznym poziomie były pierwsze rozdziały. Nie mogąc na to patrzeć, chciałam je napisać od nowa, ale to by byly kolejne zmiany i praktycznie całą książkę bym musiała przepisywać. Sądzę, że nie jest ona tego warta, szczególnie, że teraz moja wena kuleje i jedyne co napisałam przez ostatnie cztery miesiące to krótki wierszyk :'(