Kurde, żyję. Chciałam już zacząć drugą część "krasza", ale są wakacje prawda? Postanowiłam odpocząć i zabrać sie za to dopiero pod koniec sierpnia, chociaż mam już okladkę i tytuł:). Przepraszam jeśli ktoś chciałby już czytać, jednak w te wakacje żyje (?) w realnym świecie bardziej niż wirtualnym. Do napisania xx