anakolut_

zastanawiam sie jak wielu moich znajomych zyje tutaj jeszcze

anakolut_

thats kinda cute actually!
Reply

majkaca

@ anakolut_  JA ZMARTWYCHWSTAJĘ CZASEM.
Reply

-feuillant-

@anakolut_  jeśli się zaliczam do poznanych randomowo osób, to owszem, jestem jeszcze ja 
Reply

anakolut_

zastanawiam sie jak wielu moich znajomych zyje tutaj jeszcze

anakolut_

thats kinda cute actually!
Reply

majkaca

@ anakolut_  JA ZMARTWYCHWSTAJĘ CZASEM.
Reply

-feuillant-

@anakolut_  jeśli się zaliczam do poznanych randomowo osób, to owszem, jestem jeszcze ja 
Reply

anakolut_

Ej wróciłem ZNOWU ale tym razem mam normalny sprzęt, na którym mogę pisać???XD

anakolut_

@majkaca ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
Reply

anakolut_

@-aleksandretta oczywiscie ze cie pamietam tosciku slodziutki
Reply

majkaca

Bonjouuuuuuuuurrr!

majkaca

@anakolut_  
            I tak mi nie uciekniesz, dopadnę Cię.
Reply

majkaca

…?
            
            Hmm?
Reply

anakolut_

Odkopałem jakiś fragment nie-wiadomo-czego i... Jestem załamany.
          
          Nie słyszał już krzyków, nie czuł już nawet bólu. Jedynym bodźcem trzymającym go jeszcze przy życiu była krew skapująca powoli z jego ciała na brukową, popękaną kostkę. Karmazyn spływający po czole, policzkach, zatrzymujący się na brodzie tylko po to, aby zejść o poziom niżej, na klatkę piersiową pokrytą ogromną, podłużną blizną, a następnie uderzyć o kamień, dawał mu jedyne złudne uczucie życia, które ulatywało z niego coraz bardziej wraz z każdą powolną sekundą.
          

majkaca

@anakolut_  
            Bądź jak ja i Enjolras, hejtuj alkohol. 
            
            
            
            
            
            Tylko nie hejtuj R!
Reply

anakolut_

Nigdy więcej.
Reply

anakolut_

Pamiętam, że pisałem to po pijaku.
Reply