
anatgoddess
Dzień dobry, Słyszeliście może o rzeźbach z kurzu? Paul Hazelton jest brytyjskim artystą, który takowe tworzy. Na jego stronie możemy przeczytać o słowie „Dustsceawung“, które podobno dawniej oznaczało oglądanie i kontemplację kurzu. Swoją drogą jest też pewna piosenka rockowa mówiąca o tym, że wszyscy jesteśmy pyłem na wietrze (Dust in the wind). W rozdziale 20 Czarnego Cienia pojawia się motyw pyłków unoszących się na powietrzu. Są wszechobecne i stają się widoczne w słonecznym świetle. Zapewne można to zinterpretować, ale wcale nie trzeba ^^ Zapraszam Was do rozdziału, w którym Nagharai powie Kerowi coś, w co temu drugiemu trudno będzie uwierzyć. Dowiemy się, jaka atmosfera panuje w Londynie oraz czy Adzie udało się przeżyć. A w przyszły czwartek może wreszcie dojdzie do ataku? Miłego czytania <3

Michaelarosa
@anatgoddess Rzeźby z kurzu? Mam od wielu lat! Narastają jak kryształy soli podczas eksperymentu na pszyrkę. Paul to amator!
•
Reply