Witam, niech Pan nam zarzuci jakimś dobrym wytłumaczeniem pańskiej nieobecności... Zniecierpliwieni fani czekają na Pana. Życzę powrotu tej jakże okrutnej muzy, która daje Panu tyle natchnienia do tworzenia dzieł literatury. Wyrazy szacunku i miłego poniedziałku. A raczej jego końca.