Kochana *kaszel* siostro!
Życzę Ci dostępu do morza, aaaale to tylko
ż y c z e n i e
Mam nadzieję, że kiedyś się nawrócisz i znów przyłączysz się do Republiki Włoskiej.
A tak wracając do rzeczywistości...
Wieeeesz, zawsze zastanawiałam się jak ty do cholery zakrywasz te zmarszczki!?!?
Anglia o nich wie... ?
Chciałam dać Ci morze, ale po długich rozmyśleniach [które zajęły mi siedemnaście i pół sekundy] doszłam do wniosku, że wsiądziesz do międzydzielnicowy bus i po godzinie będziesz nad morzem.
Tak więc najlepszego i do jutra w szkole!