on dzisiaj płakał przy mnie że niedługo umrze... a ja chociaż w głębi serca bardzo się boję tego to starałam się jego uspokoić...chciałbym z kimś o tym pogadać
pisałam z nimi na przemian i wcale nie uważałam tego za coś nieodpowiedniego chociaż w głębi serca czułam że nie jest to uczciwe i że chyba zaczynam ich porównywać...