Autor dla wielu czytających jest tylko postacią bez twarzy. Szarą plamą, nieistotną w całym tym przedsięwzięciu i ogólnym rozrachunku wszechświata. 

Moja twarz właściwie nie jest ważna, powinny obchodzić Was tylko myśli zebrane w to, co teraz czytacie. Jednakowoż kilka słów o szarej plamie otwierającej swą głowę dla potencjalnych czytelników raczej nie zaszkodzi.
Pochłaniam przeróżne powieści, od fantasy przez realizm magiczny do kryminałów, stronię tylko od obyczajówek. Właściwie od zawsze tak było, a wymyślanie własnych historii, wyobrażanie sobie przeróżnych sytuacji także jest ze mną odkąd pamiętam. Przed snem włączałam sobie w głowie mały telewizorek, sama byłam autorką wszelkich rozgrywających się w nim scenariuszy.
Koty są ponoć moją obsesją, ale ja wciąż się zapieram. Przecież ciągłe mówienie tylko o nich nie potwierdza tej błędnej hipotezy, prawda? To samo tyczy się Disneya, a ja przecież w żadnym razie nie jestem dziwakiem, czy świrem, a tym bardziej obsesyjnym.
Jednym z moich marzeń jest wydanie książki, która poruszy i którą ludzie nazywać będą piękną. Nie "fajną", "luźną", tylko piękną. Mam nadzieję dążyć do napisania takowej. Co tam do napisania, do wymyślenia całej akcji, bohaterów.
Pragnę wyjechać do Londynu, to miasto jakoś mnie do siebie ciągnie, choć sama nie wiem dlaczego. Wyspę typu Malta także chciałabym zobaczyć, a widoki Norwegii to marzenie.
Wszelkie rozdziały, czy nowe powieści będą pojawiać się nieregularnie, kiedy czuję przymus po prostu przestaję coś robić, a jeśli nie przestaję, to już się tak nie staram, także to nie ma sensu :)
  • JoinedMarch 9, 2016

Following


Story by azarayboyle
Seeing unnoticed man by azarayboyle
Seeing unnoticed man
Gdy wszyscy dookoła wmawiają Ci, że ewidentnie coś z Tobą jest nie tak, tylko dlatego iż nie jesteś kolejną...
ranking #122 in prześladowanie See all rankings