bad--gerll

Cześć. Zapraszam na moje opowiadanie :3. 
          
          Katrine to szesnastoletnia dziewczyna ,buntowniczka ,jest członkiem szkolnej bandy. Wszystko jednak staję na głowie gdy do jej klasy przychodzi nowy chłopak ,po jego pojawieniu się znika jego fanka. A dalej... dowiedzcie się sami ,a nie czytacie opis!
          
          https://www.wattpad.com/story/150214453-created

Hej słońce! ❤ Zapraszam cieplutko na moje opowiadanie! Może akurat się spodoba? ;*
          
          
          " - Ellie, musimy stąd wyjść.
          
          Nie mogę uwierzyć. Znowu on i jego dziwne zachowanie. Przecież piętnaście minut wcześniej zachował się tak oschle wobec mnie.
          
            - Niby dlaczego? - zapytałam zdezorientowana.
          
            - To nie jest czas na zadawanie pytań - odpowiedział poważnym tonem. 
          
            - Ach tak? - zapytałam, unosząc do góry brew. - Najpierw mnie ratujesz, potem całkowicie ignorujesz, chociaż ja staram się nawiązać z tobą jakikolwiek kontakt. Po co? Żeby się odwdzięczyć. Ale ty nic. O co ci chodzi? I teraz mam cię jeszcze posłuchać? Kompletnie nie rozumiem twoich działań i widzę, że moje nic tu nie wskórają. 
          
          Przez chwilę nic się nie odzywał, przetwarzając w myślach to, co powiedziałam. 
          
            - Tak jak już mówiłem, to nie jest dobry czas na zadawanie pytań. Musimy iść - odpowiedział i pociągnął mnie za rękę. Ja nadal stałam w miejscu i nie zamierzałam się ruszać. 
          
          Co on sobie wyobrażał?
          
          Spróbowałam wyrwać dłoń z jego uścisku, ale na darmo. 
          
            - Ellie, nie zmuszaj mnie do tego - powiedział błagalnym głosem.
          
            - Do czego? - zapytałam całkowicie pewna, że nic nie zrobi. Myliłam się."
          
          
          
          Oboje głęboko zranieni...
          
          Obiecali sobie, że już w nikim się nie zakochają, nikomu już nie zaufają...
          
          Ale gdy los ich połączy, czy będą w stanie dotrzymać tej obietnicy?

Wyobraź sobie, jedno spotkanie, jeden taniec.
          Czy w ciągu kilku minut można się zakochać w nieznanej osobie? Którą widzimy poraz pierwszy na oczy? A co jeśli tak? Co byś zrobiła na miejscu głównej bohaterki? Wejdź, sprawdź, przekonaj się!

Hejka, w twoich pracach nie ma już Mój Malutki Buntownik. Nwm czy coś się stało z moim wattpadem, ale mam nadzieję, że będziesz dalej kontynuować. Wiem, czytałam, że gdzieś wyjeżdżasz na dziesieć dni i wiem, że napisać rozdział nie jest tak łatwo. Ale czy będziesz dalej pisać Mój Malutki Buntownik ?

Hejka, hej!
          
          Postanowiłam wpaść na twój profil i zostawić coś po sobie : D
          
          Proszę tylko o opinię, lub o zostanie na dłużej, co chcesz! Opcji do wyboru do koloru! Zrób co chcesz, zostaw gwiazdkę, lub komentarz! 
          
          Książka opowiada o paru różnych osobach i ich problemach. Są nastolatkami i mają różne rzeczy w głowach... 
          
          Zapraszam na "Wokół Ciebie"! 
          
          https://www.wattpad.com/story/123694515-wok%C3%B3%C5%82-ciebie
          
          
          Przepraszam za zaśmiecanie tablicy, proszę o wybaczenie :D

Kiedy nowy rozdział "Mój Malutki Buntownik" ?

Moim zdaniem to ona powinna być z Mattem. Nie lubię jakoś Leo, zresztą wogóle nie lubię takich ludzi. Ale co postanowisz to twoja decyzja. I Leo się w niej zakocha ale ona w nim nie. I coś takiego. W komentarzu wcześniej napisałam co by mogło by być. To wszystko to tylko moja opcja co może być. 

Zapraszam na gang luiper  

Moj brat moim chlopakiem jest zajebiste , ale już jest zakończona. Moim pomysłem na 15 dział  , mój malutki buntownik . Jest taki : 
          - Emily nie chce wrócić do domu nie ma z nią żadnego kontaktu . Ojciec wysyła Leona by ją przeprosił i namówił do powrotu , mama dała mu adres jej przyjaciółki. Leon pojedzie i zobaczy Emily z jej pączka. Emily pijana pocaluje Jake i Leon podbiegnie uderzy go i pociagnie Emily za rękę.  Ona sie mu wyrwie więc , on weźmie ja na barana . Sophie , bedzie probowała ja odsyskac, Leon nie chce jej oddac . Sophi widząc że  jest przejęty pojdzie z Leonem , ktory niesie  Emily . Do jej domu i tam przenocuja , później. Leon przerosi Emily , pocałuje ją i obaj beda . Nadal zastanawiac czy sie w sb zakochali . (Bo sie zakochali ja tak uważam , ale nie przyjmują tego do wiadomości) . Emily nie chce wrócić i bam Leon wyzna jej miłość . Dziewczyna Będzie w szoku . I wreszcie zgodzi sie wrócić... 
          
           Przy końcu weny mi zabrakło 
          
          Moze  cos ci sie spodoba , Twoja wierna fanka . Codziennie zaglodam czy oddalas rozdział.  Kocham twoje książki i cały czas w głowie układam sb każdą opcje , która możesz napisać. 

Cześć, zapraszam Cię serdecznie do przeczytania
          https://www.wattpad.com/story/114892702-zabij-je%C5%9Bli-potrafisz