witam,
nwm czy ktokolwiek jeszcze pamięta o tym koncie, czy ktoś je obserwuje. ja właśnie ostatnio o nim myślałam i postanowiłam się tu zalogować. wróciła mi jakaś chęć na pisanie czegoś na wattpadzie, a nie chciałam zakładać nowego konta, dlatego też teraz piszę ten wpis, czy jakkolwiek inaczej można to nazwać. niestety nie mam na razie czasu na nową opowieść. zapewne zacznę sobie coś planowac, ale mam bardzo dużo nauki i trochę nie wyrabiam w szkole, dlatego nie chcę też dokładać sobie obowiązku jakim jest pisanie książki. mogę wam obiecać, że na pewno coś nowego napiszę i liczę, że będzie to lepsze niz dotychczasowe historie o Louise Partridge'u, ale na pewno będzie to bliżej przerwy świątecznej. na razie mam zamiar trochę "podrasować" książki, które obecnie są dostępne na tym profilu, bo może ktoś kiedys będzie je jeszcze czytał, a kiedy ja, będąc juz o 2 lata starsza, to robię to średnio podoba mi się to jak są one napisane☠️☠️
liczę, że do kogoś dotrze ten wpis i będzie czekał na nowe publikacje.
do usłyszenia,
sarah