OKEJ ZJEBAŁAM
I NIE MAM POJĘCIA CZY KTOKOLWIEK TO PRZECZYTA BUT WHATEVER
właśnie ogarnęłam, że jest sobie połowa marca, a od bodajże sierpnia zeszłego roku "Sweet Rice" leży martwe, kiedy mój gotowy, cudowny pomysł na zakończenie jest już skiszony w Wordzie bardziej, niż ogóry ze słoika.
W takim razie z okazji koronaferii mój ultimate goal to ZAKOŃCZENIE fika jeszcze w tym miesiącu hell yeah, może dzięki temu statystyki wattpada o nim sobie przypomną, albo xjxooaz jakakolwiek żywa dusza
stay healthy and sober bbys