belkowwa

Jak Wam minął dzień? U mnie całkiem w porządku, poza tym że zarząd mojej spółdzielni wymyślił sobie obcinkę drzew, która zaczęła się już po 6 rano, kiedy było jeszcze ciemno. Hałas nieziemski i tak przez cały dzień. Dopiero skończyli. Mój pies uznał, że fajnie będzie pogadać sobie z jakimś gościem za oknem i wył do niego przez cały czas, gdy gościu obcinał te gałęzie na takim podnośniku. Wycie huskyego jest naprawdę głośne xD

Raveen_Misterio

@ belkowwa  U mnie ok. Udało mi się trochę odespać w dzień, więc jestem całkiem zadowolona. XD
Reply

belkowwa

@RedEdith22 Na początku szukaliśmy dla nich domu, ale skradły nasze serca i tak jest do dziś :) A jaką rasę wzięłaś? Mi się strasznie podobają szkockie foldy i marze, żeby pewnego dnia takiego mieć. Trochę męczę męża, ale on mówi, że jak już to będzie kolejny pies dla równowagi xD
Reply

RedEdith22

@belkowwa oj, to tak... biedne kociaki :( Propsy za przygarnięcie! Ja jak mieszkałam z rodzicami to parę znajd brałam pod dach. Teraz wzięłam z hodowli, bo marzył mi się od małego
Reply

belkowwa

Jak Wam minął dzień? U mnie całkiem w porządku, poza tym że zarząd mojej spółdzielni wymyślił sobie obcinkę drzew, która zaczęła się już po 6 rano, kiedy było jeszcze ciemno. Hałas nieziemski i tak przez cały dzień. Dopiero skończyli. Mój pies uznał, że fajnie będzie pogadać sobie z jakimś gościem za oknem i wył do niego przez cały czas, gdy gościu obcinał te gałęzie na takim podnośniku. Wycie huskyego jest naprawdę głośne xD

Raveen_Misterio

@ belkowwa  U mnie ok. Udało mi się trochę odespać w dzień, więc jestem całkiem zadowolona. XD
Reply

belkowwa

@RedEdith22 Na początku szukaliśmy dla nich domu, ale skradły nasze serca i tak jest do dziś :) A jaką rasę wzięłaś? Mi się strasznie podobają szkockie foldy i marze, żeby pewnego dnia takiego mieć. Trochę męczę męża, ale on mówi, że jak już to będzie kolejny pies dla równowagi xD
Reply

RedEdith22

@belkowwa oj, to tak... biedne kociaki :( Propsy za przygarnięcie! Ja jak mieszkałam z rodzicami to parę znajd brałam pod dach. Teraz wzięłam z hodowli, bo marzył mi się od małego
Reply

belkowwa

Jeszcze tylko pięć rozdziałów Syna Przyszłości czego na publikację. Nie wierzę, że ta seria powoli dobiega końca. Napisałam ją 10 lat temu do tzw. szuflady. To mój mąż stwierdził, że warto to publikować, pokazać światu, a ja wciąż nie mogę uwierzyć, że faktycznie komuś się spodobała. Dziękuję za każdą gwiazdkę i komentarz pod rozdziałami tej serii bo ona zawsze będzie miała dla mnie specjalne miejsce w serduszku

belkowwa

@Kszeptem No takie miałam myślenie. Dziękuję za dobre słowa ❤️
Reply

Kszeptem

@ belkowwa  Gdzie do szuflady! Jest świetna <3
Reply

belkowwa

Żadne słowo, które dziś napisałam nie zasługuje na publikacje :( Jak zawsze ta pogoda za oknem pomagała mi przy pisaniu, tak dziś wszystko jest na opak. W domu dostaje powoli szału. Chcę już wrócić do pracy bo siedzenie w czterech ścianach nie służy mi w ogóle.

arssouls

Nie bądź dla siebie zbyt surowa … taka pogoda , czasami musimy odetchnąć aby nabrać dystansu i wrócić do pisania :)
Reply

Kszeptem

@ belkowwa  powiedziała bym, że bardzo powoli :-D. Dzisiaj nadrobię jeszcze u Ciebie. Ja wiem, że jak zacznę to się wkręcę. Wczoraj do późna czytałam  :-D
Reply

belkowwa

@Kszeptem Taki mam plan. Ciesze się, że Tobie to już powoli mija :)
Reply

belkowwa

Dobra, sytuacja jest taka.  Mąż w pracy, a pies ma nagłą potrzebę fizjologiczną. Ubieram się, więc jak na zimę bo przecież nadal jestem chora, choć już o wiele mniej niż byłam :) Szarpie się, więc z moim psem, który żebyście mogli sobie to zobrazować jest gadatliwym husky, który myśli, że jest kotem i bardzo dobrym pomysłem będzie wyrwanie mi braku i konieczne przywitanie się z panem policjantem, który akurat jadł pączka. Czy musze mówić, jak bardzo czerwona byłam gdy mój pies zjadł pączka pana policjanta?

Kszeptem

@ belkowwa  hahaha my źli 
Reply

belkowwa

@Kszeptem chciał po prostu wyrazić swoją opinie o yorkach i tyle xD A Wy mu zabraniacie xD
Reply

Kszeptem

@ belkowwa  mam spaniela. Ten to dopiero potrafi. Podbiegł York i na niego jazgotal tak dość agresywnie. Mój pies to ostoja spokoju. Tyle że zadarł nogę.  Mało brakowało, żeby nie szybka reakcja męża, nalał by mu na głowę.
Reply

belkowwa

Pamiętacie pierwszą książkę, którą przeczytaliście i przez którą pokochaliście czytanie? Ja dzisiaj znalazłam tą pierwszą i aż mi się łezka  w oku zakręciła. W moim przypadku Opowieści z Narii, które już chyba do końca życia będą mi się kojarzyć z beztroskim latem na wsi u babci.

Marcin32

@ belkowwa  w moim będzie Harry Potter. Wciągnął niesamowicie. A tak naprawdę to pisanie licencjatu. I książki zostały ze mną do dziś :)
Reply

belkowwa

@CherryZebra O kurcze. Nie bij, ale kompletnie zapomniałam o Percy'm, ale czytałam. Miałam ogromną fazę na każdą fantastykę w każdym wydaniu. I jak mi powiedzieć, że Cię Parandowski nie zanudził to masz mój ogromny  podziw :)
Reply

Nowyrozdzial03Kl

@ CherryZebra  o niee tego akurat nie kojarzę 
Reply