Hej hej!
Jak niektórzy z Was może już widzieli na moim Instagramie, od dzisiaj wpadam do Was z trochę innym projektem. Moje "wrześniowe nanowrimo" idzie całkiem stabilnie, więc pomyślałam... a co jakby dodać sobie więcej roboty i robić mapki na zamówienie?
W Internecie co prawda funkcjonuje Inkarnate, ale sporo fajnych opcji ma za paywallem. Program, który mam ja - Wonderdraft - oferuje trochę większą różnorodność w kwestii kolorów i wszystkich topograficznych elementów, a ja czasem widuję mapy z niego w książkach (albo bardzo podobne, ale wiecie, o co mi chodzi).
Dlatego pomyślałam sobie, że czemu nie :D Nie każdy ma możliwość wysmarować sobie taką mapkę sam, może wstydzi się swoich bazgrołów. To co prawda jest czasochłonne zajęcie, ale mnie odstresowuje, także chętnie podejmę się nowych wyzwań. Zapraszam Was więc do zerknięcia do nowej książki na profilu, zapoznania się z przykładowymi stylami i oczywiście do zgłaszania się ze swoimi projektami :D
https://www.wattpad.com/story/376102363-mapownia