Hello!
Jestem ciekawa, czy ktoś tu w ogóle jeszcze jest. Dość długo mnie tu nie było.
Ale wróciłam, a wraz z powrotem nadchodzą zmiany. Postanowiłam moje trzy najpopularniejsze książki na koncie (czego kompletnie nie rozumiem) cofnąć z publikacji. Szczerze, nie wiem czy jeszcze kiedyś wrócą, a jeśli tak to po gruntownej korekcie, bardzo bym chciała aby fabuła szła w inną stronę.
Mam też dobre wiadomości. Na dniach powinnam wstawić prolog do mojej najnowszego opowiadania równie osadzonej w uniwersum Niebezpiecznego Henryka. Mam nadzieję, że sama książka dobrze się przyjmie, bo będzie stylem na pewno odstawać od poprzednich, a sama bohaterka będzie miała dosyć burzliwą przeszłość. I sama historia będzie raczej toczyć się powolnym rytmem, dzięki któremu same opowiadanie będzie typu slow burn i dosyć długie.
Będę dawać znać na bieżąco, a na razie się żegnam, ale teraz na krócej!