POCZĄTEK
To był spokojny poranek w Hogwarcie , uwielbiałam to miejsce mimo iż byłam slizgonką przyjaźniłam się z m.in. Harrym Potterem , Hermioną Granger i kilkoma innymi gryfonami. Nazywam się madeline riddle więc byłam znana w tej szkole pod przeklętym nazwiskiem , myślicie że Jestem aż taka zła ? Nie wdałam się na szczęście w ojca co najlepsze nie przypominałam go wogule był przecież zły a ja mądrą, grzeczną i spokojną uczennicą przez co też zastanawiałam się co robię w sliterinie ?pewnie zastanawiacie się kto jest moją mamą otóż ona nie żyje od 14 lat zmarła w dniu moich urodzin nie zdążyłam jej niestety poznać moją mamą była Lili ewans/Potter. Dopiero w trakcie mojej nauki szkolnej w Hogwarcie dowiedziałam się o tym iż słynny Harry Potter wybraniec i obrońca hogwartu jest bratem córki mordercy jego rodziców. Mimo wszystko Harry zawsze był dla mnie czuły i dobry widział we mnie ten potencjał, był dla mnie idealnym starszym bratem.